Zyfddi - Nie jestem powa(r)zny lyrics
rate meNie schodze z krawedzi mojego chodnika,
Nie wnikam w zycie innych ludzi,
Czasem sie czlowiek sam swoim gubi,
Nie zawsze lubi to co robi,
Moze kiedys sobie uswiadomi, ze nie musi tego robic.
Nie jestem typem powaznego czlowieka
[Fuu, fuu] Nie zwlekaj,
Dziekuje ci, ze dobrze mi zyczysz,
Ja tez tobie zycze samych slodyczy
Jesli jest inaczej, wspolczuje ci i losu,
Robie rap dla siebie, nie dla rozglosu,
Na tysiac, milion, roznych sposobow
Wysylam pozdrowienia z rap-obozu
Nie znajdziesz mie w sklepach,
Nie znajdziesz mie w gazetach,
Wystarczy ze sciagniesz
Albo prosto z neta.
Ref.:
Posluchaj tego albumu, tak czy inaczej,
Zrob to tak, jak pozytywni sluchacze,
Nie, nie robie tego na powaznie,
Ten sklad to tylko pozytywne wibracje...
Nadstaw ucha, i skoncz pierdolic,
I posluchaj, to ja i pelna kultura,
Niewazne jest ktora godzina,
Ten przekaz przez sciany przenika
Niepowazny nie unikat liryka jest mie goni,
Ten zegar dalej cyka, niepowazny przekaz
Mojego glosnika, pisze - jeszcze zobaczysz,
to bedzie klasyka [jeszcze zobaczysz, to bedzie klasyka]
Z kazda zwrotka coraz lepszy poziom,
Niemadra dykcja i wymowa - co z tego,
Jesli moja glowa wymysla pojebane slowa,
Wrzucane na ten bit, o tym wlasnie mowa
Chore, psychiczne, tematyki ciska,
Atomowa - nie chcesz tego sluchac, to nie sluchaj,
Sprawa zalatwiona [Taa,] Sprawa zalatwiona.
Ref.:
Posluchaj tego albumu, tak czy inaczej,
Zrob to tak, jak pozytywni sluchacze,
Nie, nie robie tego na powaznie,
Ten sklad to tylko pozytywne wibracje...