Zizej Skwarka

Zizej Skwarka - Ukradli Mnie Filcy (Polna - Street) lyrics

rate me

i ja, i ja, i ja i ja je

PIOSENKA TA O TO POWIADA O TYM JAK JEDNEMU ROLNIKOWI UKRADLI FILCY SPOD SAMEJ CHATY, A ON OBROTNY ROLNIK FILCY POTEM SAM ZNALAZ£.

I. WZIAL JA DZISIAJ PO ROBOCIE SWOJE FILCY ZDJ¡£. I ZOSTAWI£ ICH PRZED CHAT¡ ZEBY PRZEWIETRZYÆ JE.

POTEM ZASN¡£ NA WERSALCE, FILCÓW NIE ZABRA£ I GDY RANO WYSZED£ Z CHATY TO ZA NIEMÓG JA

AAAAA, AJAJAJ JAKI¦ CHAM

AAAAA, AJAJAJ FILCY UKRA

AAAAA, AJAJAJ BOSY JA

AAAAA, AJAJAJ FILCÓW BRAK

uKRADLI FILCY, KARWA Z£ODZIEJE I PIJUKI

KAZDY PIJAK TO Z£ODZIEJ

II.

POSTANOWI£ JA ODNALE¬Æ TEGO Z£ODZIEJA

I WYRUSZY£ JA NA WIOSKI WZI¡£ Z SOB¡ KIJA

A NA DRODZE LEZA£ ROLNIK, PIJANY TRY PI**Y

A NA NOGACH, TEN £ACHUDRA MIA£ MO-

JE FILCY.

AAAAA, AJAJAJ FILCY MAM

AAAAA, AJAJAJ ZNALAZ£ JA

AAAAA, AJAJAJ CIESZÊ SIÊ

AAAAA, AJAJAJ FILCY MAM

ZEBY TERAZ JAK TY ZNALAZ£ FILCY SWOJE, ZEBY TY ICH PILNOWA£. I ZAMYKA£ W SIENI NA KLUCZ 16-GOMOWO

AAAAA AJAJAJ FILCY MAM

AAAAA,AJAJAJ ZNALAZ£ JA

AAAAA AJAJAJ CIESZÊ SIÊ

AAAAA, AJAJAJ FILCY MAM

AAAAA AJAJAJ FILCY MAM

AAAAA,AJAJAJ ZNALAZ£ JA

AAAAA AJAJAJ CIESZÊ SIÊ

AAAAA, AJAJAJ FILCY MAM

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found