Zbigniew Zamachowski - Zapachnia o jesieni lyrics
rate me<b>Zapachnia³o jesieni±</b> by <i>Zbigniew Zamachowski</i><br />
Z wiatrem zimnym ulecia³ s³ów sens
Tak byæ musi
Niczego nie mog± ju¿ znieniæ
Brylanty na koñcach twych rzês
Tam, gdzie mieszkasz ju¿ bia³o od ¶niegu
Szkl± siê lodem jeziora i b³ota
Tak byæ musi
Ju¿ zmieniæ nie mo¿e niczego
Zaczajona w twych oczach têsknota
Wróci wiosna, deszcz sp³ynie na drogi
Ciep³em s³oñca serca siê ogrzej±
Tak byæ musi
Bo ci±gle siê tli w nas ogieñ
Wieczny ogieñ, który jest nadziej±