Popiol - 3 05 lyrics
rate memieli wielkie plany wszystko mu oddala p
przyszedl do niej wczesniej bo juz skonczyl prace padal pierwszy snieg wiec poszli na spacer uslyszala pisk potem ktos wyskoczyl
zobaczyla maske i zamknela oczy
REF... w nocy i w dzien w zimie i w lecie dla niej zawsze bedzie piec po trzeciej,
w nocy i w dzien w zimie i w lecie dla niej zawsze bedzie piec po trzeciej
2) od kiedy pamietal kochal samochody,
duzo nimi jezdzil choc byl jeszcze mlody
jechal niezbyt szybko no bo proszyl snieg z
zaraz za zakretem pies na droge wbiegl
poszedl troche bokiem myslal ze obskoczy
bylo juz za pozno zdazyl zamknac oczy
REF.. w nocy i w dzien w zimie i w lecie dla niego zawsze bedzie piec po trzeciej,
w nocy i w dzien w zimie i w lecie dla niej zawsze bedzie piec po trzeciej
3) otworzyli oczy to samo ujrzeli
jego puste oczy no i krew na bieli
los im zabral wszystko i szczesliwa gwiazde
ona nie ma nic on przeklina jazde
swiat idzie do przodu sami dobrze wiecie
oni stoja w miejscu
jakies piec po trzeciej
jakies piec po trzeciej
jakies piec po trzeciej
jakies piec po trzeciej
jakies piec po trzeciej
REF... w nocy i w dzien w zimie i w lecie dla nich zawsze bedzie piec po trzeciej,
w nocy i w dzien w zimie i w lecie dla nich zawsze bedzie piec po trzeciej
piec po trzeciej,
piec po trzeciej,
piec po trzeciej,
piec po trzeciej,
piec po trzeciej,
piec po trzeciej,
piec po trzeciej
REF...w nocy i w dzien w zimie i w lecie dla nich zawsze bedzie piec po trzeciej,
w nocy i w dzien w zimie i w lecie dla nich zawsze bedzie piec po trzeciej