Kalina Jedrusik - Herbaciane nonsensy lyrics
rate me<b>Herbaciane nonsensy</b> by <i>Kalina Jedrusik</i><br />
zaraz lampe sloneczna punktualnie zgasi wiatr.
I na sciany popatrzysz,
wszedzie chinski teatrzyk,
w glownej roli kochany Twoj cien.
Dwa fotele dziadygi, obgaduja na migi,
ksiezycowy smiejacy sie pysk.
Maly czajnik pekaty, nagotuje herbaty,
herbaciane bulgocac nonsensy.
Choc sie lasi jak gapi, pewnie znowu sie upil
Moze sni mu sie dzis dobry sen,
A bohomaz na scianie, jakis pani i dwie panie,
Dzis wyglada jak stary Van Gogh
Lecz poszedles o dziesiatej,
Nagle zbrzydly wszystkie katy,
A ten czajnik z herbata ma po prostu krzywy garb,
Kot jest glupi jak ciele i dziurawe fotele,
A ten obraz malowal Bierasik,
No a w chinskim teatrze, nie ma na co popatrzec,
W glownej roli juz nie ma kto grac,
Moze gadam od rzeczy, lecz coz warte sa rzeczy,
Kiedy rzeczom tym Ciebie jest brak...