Kabaret Tey - Dla kogo pani tak sie dzis wystroila (Romans) lyrics
rate meKogo ta kreacja bedziesz uwodzila,
Dla kogo wokol szyi tyle brylantow?
Chyba nie dla tych Jankow Muzykantow!
Dla kogo pani szczerzy sliczne biale zabki,
Dla kogo tak dygoca nozki i raczki,
Dla kogo pani tak gleboko jest wcieta,
Chyba nie dla tego pana dyrygenta?
Dla mnie pani tak wyglada uroczo
Do mnie mruga jej nieprzytomne oko
Dla mnie sie wymalowala, dla mnie sie upudrowala
Jak Wenus z Milo bez mala.
Dla mnie tyle godzin patrzyla w lustro,
Dla mnie manicure, pediure na bostwo,
Dla mnie karminowy kolor ust,
Dla mnie falujacy lekko... (Boze, jaki duzy)
Dla mnie przezroczysta biel tej flaneli,
I jej aksamitna powloka piszczeli,
I oczy i uszy na perlowo,
I dekolt az po sama kosc ogonowa...
Ale pani trafila,
bo ja jestem kawalerem jeszcze
mam chate... mieszkanie mam!
Mieszkanie mam juz i Fiata mam w przedplatach... Co? Mezata? Tak? Mezata?
Wiec to nie dla mnie pani tak, lecz dla meza
W mizernych wdziekach ten dwutlenek pani spreza,
Dla niego ta heca, ta kieca z zerowki,
Ten szal ten styl, gdzies z pipidowki.
To dla niego te "duchi" ktore znamy,
To dla niego sie zrobilas... plakatowkami,
Dla niego ta nietrwala ondulacja.
Ten szal, ten styl i ta gracja
I ten puder jak wroclawska maka pszenna,
I kifoza, i lordoza, braki w ledzwiach.
Dla niego, dla meza naczelnika.
Tak myslalem. Zadne bostwo. Falsyfikat!!! Ciao!