Hey - Tak czy inaczej lyrics
rate meby nikt nie odroznil mgly
od splecionych czule cial.
To konieczne - w miescie rozwiesili juz
listy goncze i rozpuscili stado psow...
By cie dotykac - deszczem staje sie...
(Lubie deszczem byc - mam nieskonczenie wiele rak.)
I splywam, splywam po policzkach Twych,
tysiacem pocalunkow, zakletych w male krople.
Ja wiem, ze szczescia pozbawic chce nas swiat
i wiem, ze szczescie nie jest dane nam.